Takim mniej więcej wdzięcznym smsem zdzielił mnie w piekny sobotni wieczór Ojciec Nadredaktor. Wzruszyłem ramionami, pomyślałem, że to kolejny przyczynek do mojej hipotezy, że kiedy gitarzysta w kapeli kupuje siódemkę, to zaczną się ZMIANY. A dziś zwyciężyłem straszliwego potwora który blokował moje konto mailowe, i odkryłem tam niusa od NAOciątek, a w nim wideo urody tak przeogromnej, że muszę się z Wami podzielić. Enjoy ;)